Po niedawnym teście projektora FullHD Optomy, będącego przedstawicielem raczej średnio-półkowego segmentu cenowego przyszedł czas na “drobną” odskocznię. Załóżmy, że mamy dość obszerny budżet na zbudowanie kameralnego kina w domowym zaciszu. Co więc będzie nam potrzebne? Oczywiście zaciemnione pomieszczenie, jakieś wygodne fotele, ekran o dużej przekątnej i solidny zestaw nagłośnienia by odwzorować wszelkie detale w ścieżce audio, co przełoży się na jeszcze głębsze doznania obcowania z oglądanymi filmami.
Ponownie przyjże się myszy od Cougara, tym razem za sprawą Revenger S. Do tej pory gryzonie od tego producenta pokazywały pazur i były godnymi rywalami, nawet dla większych marek. Czy dzisiaj prezentowany produkt dotrzyma im tempa?
W ostatniej publikacji spod szyldu Cougar brała udział mysz – Minos X3, która pozytywnie mnie zaskoczył. Jak zaprezentuje się jego starszy brat w postaci Minosa X5? Na papierze wygląda na to samo „tylko lepiej”. Jak będzie w rzeczywistości? Przyjrzę się temu produktowi i sprawdzę jak kocur wypadnie tym razem.
100 tyś. zł dla YouTuberów za krytykę kryptowalut?
W polskim internecie rozgorzała dyskusja na temat akcji NBP, którą instytucja przeprowadziła wraz z gwiazdami krajowej sceny YouTube. Co ciekawe filmy nie zostały oznaczone jako płatna reklama, zaś sposób, w którym YouTuberzy przedstawiają zagadnienie kryptowalut jest co najmniej dziwny.
Na Wykopie pojawiło się pismo, w którym pracownik NBP udziela informacje odnośnie kwoty, na jaką opiewa współpraca polskiej instytucji z organizacją Gamellon Sp. z o. o., która zrzesza niektóre gwiazdy naszego YouTube’a. Jedni się śmieją, drudzy płaczą, a niektórzy próbują wyciągać wnioski z całej akcji.
Zacznijmy jednak od samego początku i przyjrzyjmy się materiałowi od Marcina Dubiela, który został opublikowany już dwa miesiące temu:
Nie mam nawet siły, aby przedstawić moją opinię odnośnie poziomu merytorycznego tego filmu oraz tego, w jaki sposób przedstawiany jest świat kryptowalut w tym filmie – pozostawiam to wam. Chciałbym zwrócić jednak uwagę na poważny błąd, którego dopatrzyli się wykopowicze. Mowa o oznaczeniu filmu jako materiał sponsorowany, czego nie uświadczymy w przypadku filmu Dubiela. Taką samą sytuację zaobserwujemy w filmie Planety Faktów:
Wróćmy teraz do pisma. Kwota całej umowy opiewa na 91 221,99 zł brutto. To nie jest wielka kwota jak na realia dzisiejszego marketingu, lecz materiały, jakie dostaliśmy w zamian za to, są nieco oderwane od rzeczywistości (i to eufemizm). Dodajmy, że są to pieniądze publiczne.
Czy NBP postępuje słusznie? Moim zdaniem i tak, i nie. Z jednej strony osoby obeznane w temacie może zalewać krew, gdy cały temat kryptowalut, ich innowacyjność i związane z nimi możliwości traktowane są po macoszemu. Warto jednak nadmienić, że odbiorcami tego typu treści są osoby młode, niekoniecznie posiadające zaawansowaną wiedzę odnośnie praw działania giełdy. Taki materiał może stanowić sygnał, że warto uważać, bowiem pieniądze łatwo stracić… i to jest prawdą. W dobie ogromnego hype’u na altcoiny mnóstwo niedoświadczonych osób próbuje swoich sił i często zamiast liczyć zyski, wycofują się po skokach, które w przypadku tego produktu są ogromne.
Czy władze traktują nas jak idiotów? Być może. Bardzo słusznie, że podejmują działania ostrzegawcze, ale robiąc to w tak prozaiczny sposób, nie ukazując realnego rynku oraz praw, jakim się rządzi, efekt może wyjść wprost przeciwny od założonego.
Na portalu ITPC znajdziecie Państwo najnowsze informacje ze świata IT, wyczerpujące recenzje najnowszego sprzętu oraz forum dyskusyjne, gdzie można rozwiązać problemy techniczne.Historia ITPC sięga 2009 roku…