Electronic Arts na E3 – wszystkie nowości z EA Play

Konferencję mogliśmy oglądać na żywo poprzez serwisy YouTube oraz Twitch. EA zaprezentowało oprócz ww. gier: NBA Live 18, Madden 18, NHL 18 i nowy dodatek do Battlefield 1.

To właśnie o tej grze mówiło się w Los Angeles najwięcej. EA zaprezentowało nie tylko zwiastuny, ale również pokazało gameplay z drugiej odsłony strzelanki, ulokowanej w świecie Gwiezdnych Wojen. Kolejna część stawia mocny nacisk na tryb multiplayer, gdzie przewidziano DLC, które, uwaga, będą dostępne za darmo.

EA pochwaliło się również kampanią offline, która w końcu ma pokazać coś ciekawego. O wszystkim opowiadała pani Janina Gavankar, grająca główną bohaterkę w trybie dla jednego gracza.

EA wprowadza do Battlefielda dwie nowe nocne mapy, które zadebiutują latem. Nowy dodatek przeniesie graczy na front wschodni (w tym również do Polski) i uraczy ich śnieżnymi mapami. Nie zabraknie tutaj łącznie sześciu nowych map oraz „legendarnego, żeńskiego batalionu śmierci”. Dodatek zadebiutuje we wrześniu.

Tyle akcji i hollywoodzkiego klimatu nie widzieliśmy jeszcze w żadnej grze wyścigowej. Sporo osób zaczęło porównywać najnowszego „NFS-a” do Szybkich i Wściekłych. Szykuje się sporo kraks i wybuchów. Miejmy nadzieję, że wyścigowy duch weźmie jednak górę nad spektakularnością.

Najpopularniejsza gra sportowa doczeka się kontynuacji kampanii, która opowiada o przygodach młodego Huntera – wschodzącej gwieździe piłki nożnej. Osobiście zaskoczyło mnie zaangażowanie różnych gwiazd w klip, promujący nową odsłonę. Pepe Guardiola, Antoine Griezmann, Ronaldo i wiele innych znanych postaci mówi o tym bohaterze, jakby rzeczywiście istniał. Coś genialnego.

Skoro wspomnieliśmy już o Ronaldo, warto również wspomnieć o tym, że został ambasadorem FIFY 18. EA często używa tutaj zwrotu „napędzana przez Ronaldo”. Dzięki zaawansowanej technologii wirtualni piłkarze będą się poruszać tak, jak ich prawdziwe odpowiedniki. Ponadto wiemy również, że legendy (póki co dostępne tylko na platformę Xbox), zmieniły nazwę na ikony i zobaczymy je na wszystkich platformach. Bez problemu zagramy Pele, Ronaldo, czy innymi „ikonami” futbolu na pececie oraz Playstation.

Autorzy Brothers: A Tale of Two Sons, zaprezentowali nową grę, która opowiada o losach dwóch więźniów, którzy postanowili się wydostać na wolność. Jest to typowa kooperacja, w której zagramy razem ze swoim znajomym przez sieć, bądź razem, z podziałem ekranu. Co ciekawe, dzielenie ekranu przebiega dynamicznie i tym samym prezentuje się o wiele ciekawiej.

Nie sposób tutaj nie zauważyć nawiązania do serialu Skazany na Śmierć, który niedawno doczekał się sequela. Sam tytuł zapowiada się bardzo ciekawie i myślę, że może okazać się hitem.

EA nie przestaje z corocznym wydawaniem gier, związanych z koszykówką, futbolem amerykańskim oraz hokejem. Paru nowości doczekał się Madden – doczekaliśmy się kampanii oraz nieco filmowych ujęć, które dodają realizmu.

Drugą nowością jest Anthem, produkcja studia BioWare. Tytuł w klimatach sci-fi cechować się będzie egzotycznymi planetami, wielkimi potworami oraz potężnymi zbrojami. Nie wiem, do czego porównać ten tytuł. Lost Planet? Dead Space?

Zwiastun nie pokazał niestety zbyt wiele, jednak informacje przedstawić ma Microsoft na swojej konferencji. Zapowiada się ciekawie.

To w sumie wszystkie nowości, jakie zaprezentowało EA na targach E3 2017. Przed nami jeszcze wiele ciekawych konferencji, tak więc, jak to mówią, STAY TUNED!

Źródło: Kotaku, opr. własne