Wszystko wskazuje na to, że zbliża się nowy wariant najpopularniejszej karty graficznej w średnim segmencie cenowym. Oprócz zabranego jednego gigabajta przycięta została również szyna, która posiada 160 bitów. Pozostało 1280 rdzeni CUDA.
Dlaczego Nvidia wprowadza trzeci wariant 1060-tki? Według chińskich źródeł ma być ona przeznaczona na tereny azjatyckie, z myślą o tamtejszych popularnych kafejkach internetowych. Idea powstania nowej karty sprowadza się więc do jednego – zbliżonej wydajności przy maksymalnie obciętych kosztach.
Ze specyfikacji możemy wyczytać, że czip graficzny będzie nowym wariantem na bazie GP106. Dokładne oznaczenia to GP106-350-K3-A1. Wersja 6 GB posiada liczbę 400 w oznaczeniach, zaś 3 GB – 300. To czwarta konfiguracja z wykorzystaniem GeForce GTX 1060. Obecnie na rynku dostępne są 3/6 GB GP106 oraz 3 GB GP104. Pomimo obecności tej samej liczby rdzeni CUDA, producent zdecydował się na wyłączenie jednego kontrolera pamięci, ograniczając w ten sposób przepustowość szyny z 192 do 160 bitów.
Czy ten model kiedykolwiek trafi na rynki inne niż azjatycki? Szczerze wątpię. Specyfika produktu i nastawienie na produkcję pod zestawy komputerowe w kafejkach sprawiają, że Nvidia zapewne nie zdecyduje się na dopuszczenie „podwykonawców” do tworzenia własnych, niereferencyjnych wersji. Wielka szkoda, bowiem obecnie mało kto decyduje się na okrojoną wersję 3 GB z powodu problemów z wydajnością. Dodatkowe dwa gigabajty z pewnością dałyby radę sprostać większości gier w FullHD przy 60 klatkach na sekundę.