Valve zaskoczyło, udostępniając patch do 19-letniej gdy Half-Life. Poprawione zostały częste błędy, raportowane przez użytkowników. Czy to zwykła łatka, czy może incydent, mający zwiastować coś ciekawszego?
Pierwsza część przygód Gordona Freemana przez wielu została okrzyknięta jedną z najlepszych gier w historii. Half Life, wydany w 1998 roku, właśnie doczekał się patcha, który naprawia głównie crashe, następujące w różnych momentach rozgrywki.
Aktualizację możemy traktować dwojako. Albo jest to przykład sumienności Valve, które usprawnia kod źródłowy prawie 20-letniej gry, albo to celowe działanie, mające zwrócić uwagę społeczności. Tylko dlaczego producent miałby to robić? Czyżby znów chodziło o legendarne już powiedzenie „Half Life 3 confirmed”? Na owianą tajemnicą trzecią część serii wciąż czeka wiele osób. Valve, co wy kombinujecie?
Źródło: WCCFTech