Od dłuższego czasu na naszym rynku smartfonowym trwa przetasowanie. Traci Samsung, zaś zyskują chińscy producenci oraz… Apple. Według raportu IDC można po części już stwierdzić, że pozycję lidera przejął Huawei.
W ciągu pierwszych 3 miesięcy bieżącego roku sprzedano ponad 2,1 mln telefonów. To wzrost o 2% względem I kwartału 2017 roku. Raport zdaje się mówić jednoznacznie – Huawei królem sprzedaży smartfonów w I kwartale 2018 roku. Chińskie przedsiębiorstwo osiągnęło 32% udziałów, co stanowi o 1 punkt procentowy wyższy wynik, niż Samsung. Tak oto koreański koncern spadł na drugie miejsce, a po plecach depcze nie kto inny, jak Xiaomi.
Chociaż Xiaomi znalazło zaliczone do „pozostałych” producentów wiemy, że jego udział na rynku oscyluje w granicach 5-10%, oczywiście mówiąc o oficjalnej dystrybucji. Wyprzedza go Apple, zaś za nim znajduje się LG. Wracając jednak do lidera, trend wzrostowy popularności smartfonów znacznie rośnie od końca 2017 roku. Prawdopodobnie wszystko dzięki dobrym produktom ze średniej półki cenowej w połączeniu z dość sporym zaufaniem do marki oraz intensywną kampanią marketingową (Robert Lewandowski jako twarz Huawei).
Pewna nieścisłość pojawia się jednak, gdy sprawdzimy metodologię badań, które przeprowadza IDC. Jak się bowiem okazuje, organizacja podaje dane dotyczące dystrybucji smartfonów do partnerów. Według Telepolis zdecydowanie bardziej obiektywnym obrazem polskiego rynku są dane Gfk, jednak nie są one ogólnodostępne. Serwis ze swoich źródeł wie, że akurat w raporcie Gfk Huawei nie zajął pierwszego miejsca.