„Never settle” zdawał się mówić pierwszy slogan reklamowy producenta smartfonów marki One plus One. Premiera nowego modelu telefonu nie przyniosła wielkich niespodzianek, większość informacji, które pochodziły z przecieków okazało się prawdą. Mamy więc do czynienia z prawdziwym potworem.
Ciekawostką natomiast jest fakt, że kupując model z mniejszą ilością pamięci na dane, mamy nie 8, lecz 6 GB pamięci RAM. Nie powinno nas to jednak zniechęcać, ponieważ system pracuje pod świetnie zoptymalizowaną nakładką Oxygen OS. Do jej zalet należy jak zawsze lekkość, płynność, i brak zbędnych śmieci, ot taki praktycznie czysty android.
Jedną z największych różnic w stosunku do ostatnich produktów będzie zastosowanie podwójnej kamery głównej.
Wykorzystano 20MPx sensor Sony IMX 350 o przesłonie f/2.6 i drugi 16MPx, również Sony IMX 398 f/1.7. Aparat przedni telefonu to 16MPx Sony IMX 371.
Ekran w dalszym ciągu ma rozdzielczość 1920×1080 (Full HD) w technologii Optic AMOLED I jest pokryty szkłem 2,5D Gorilla glass piątej generacji.
Bateria o pojemności 3300 mAh nikogo już dziś nie zadziwi, lecz mając do dyspozycji funkcję szybkiego ładowania na naszym ekranie 100% pojawia się zaledwie w nieco ponad godzinę i to startując od poziomu 0%.
Wielu z was powie: „Kopia nowego iPhone’a”, przyznam tutaj rację, lecz nie do końca, ponieważ zostało z nami gniazdo słuchawkowe, a świetny, ceramiczny czytnik linii papilarnych zapewnia odblokowanie w 0,2 sekundy.
Tak więc twórcy nie spoczęli na laurach, i wciąż chcą rywalizować z najlepszymi graczami w branży. Widać, że analizują rynek i głosy klientów, nie tylko swoich, ale też konkurencji.
Źródło:
OnePlus