G752VY kolorystycznie nie przypomina swoich braci z serii „Republic of Gamers”. Pozostali przedstawiciele posiadają obudowy w kolorystyce czarno-czerwonej, jednak w tym przypadku mamy do czynienia z odcieniami szarości i wstawkami w kolorze czerwonym i pomarańczowym. Wykorzystane materiały na pierwszy rzut oka wydają się być dobrej jakości. To za sprawą pokrywy matrycy wykonanej z metalu. Podświetlane logo i dwa pasy nadają jej charakteru i wyglądają dość ciekawie. Pozostałe elementy są w większości wykonane z tworzywa, ale i tu znajdziemy wyjątki. Szary plastik, przełamany pomarańczowymi akcentami prezentuje się dość spektakularnie, ale nie każdemu się to spodoba. Mi to nie przeszkadza, ale też nie wywołuje zachwytu.
Właściwa część korpusu – mimo iż wykonana z tworzywa sztucznego – jest dobrze spasowana. Sama jakość tworzywa również wydaje się być dobrej jakości. W przestrzeni roboczej producent wykorzystał czarny, gumowany materiał. Jest on dość przyjemny w dotyku i nie przeszkadza w długim obcowaniu za sprzętem. Niestety ma on jedną bardzo drażliwą właściwość. Przy każdym kontakcie zbiera wszystkie odciski palców, których ciężko się pozbyć.
Pakiet złącz – jak przystało na alternatywę dla komputera stacjonarnego – musi spełniać oczekiwania i być dość obszerny. Tak też jest w tym przypadku. Na lewym boku umieszczono:
– Kensington Lock
– 2x USB 3.0,
– napęd optyczny,
– czytnik kart pamięci.
Prawy bok przoduje w tej materii i skrywa naprawdę pokaźny zestaw gniazd:
– 3x gniazdo audio,
– USB 3.1 (typu C),
– 2x USB 3.0,
– mini DisplayPort,
– HDMI,
– Gigabit Ethernet,
– złącze zasilania.
Tylna ścianka nie zawiera portów, ale skrywa otwory systemu chłodzenia i „atrapę” w kolorze czerwonym. Na środku mieszczono przedłużenie mocowania zawiasów wraz z czerwonym podświetleniem u dołu.
Pod płytką dotykową umieszczono pakiet diod:
– power,
– ładowanie,
– praca dysku,
– tryb samolotowy,
– num lock.
-
Asus G752VY
Na spodzie uświadczymy coś ciekawego. W górnej części tego panelu znajdziemy półprzeźroczysty element, przez który widać część systemu chłodzenia. Na środku, pod gumową zaślepką umieszczono śrubę, zabezpieczającą klapkę serwisową.
Po jej otwarciu mamy dostęp do dysku 2,5” (testowany model posiada HGST 1TB 7200RPM), dwóch gniazd m.2 na dyski SSD (niestety u nas brak) i dwóch z czterech gniazd pamięci RAM, z czego w naszym modelu oba zostały obsadzone. Mamy tu dziwną sytuację, gdyż testowy egzemplarz posiada dwie różne kości DDR4 8GB. Jedna z nich jest produkcji GoodRama, zaś drugą wyprodukował Samsung.