Aorus RX 580 XTR 8G jest dla mnie sporym zaskoczeniem. Mimo iż w tym przypadku mam do czynienia z topowym RX-em, to jego kultura pracy, a tym bardziej temperatury pod obciążeniem nie przyprawiają o zawrót głowy. Wręcz przeciwnie. Spodziewałem się wysokich wyników, ale Aorus zdecydowanie pokazał klasę. Wiadomo, że nie jest to najwydajniejsza karta na rynku i takież są jej wyniki w grach – adekwatne do segmentu. Możemy dzięki niej cieszyć się płynną rozgrywką w wielu wymagających tytułach w rozdzielczości FullHD przy zachowaniu najwyższych ustawień szczegółowości grafiki. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że 1440P nie stanowi dla niej problemu, ale w nielicznych przypadkach będziemy zmuszeni do lekkiego obniżenia detali. Ilość pamięci VRAM sugeruje, że ma ona aspiracje do obsługi 4K, lecz wydajność samego rdzenia szybko to weryfikuje. Nie sposób też pominąć jej wygląd. Karta prezentuje się bardzo masywnie, a po zamontowaniu w slocie, duże podświetlane logo i agresywne kształty nadają jej iście drapieżnego charakteru.

Podsumowując. Aorus RX 580 XTR 8G to zdecydowanie karta warta polecenia każdemu, kto ceni sobie niebanalny wygląd, w miarę dobrą kulturę pracy i dość wysokie wyniki w grach.