Sharkoon kolejny raz nas zaskakuje. Tym razem nawet jeszcze bardziej jak przy poprzednio testowanym modelu. Otrzymujemy produkt, który został wykonany z dobrych jakościowo materiałów, samo spasowanie również nie pozostawia złudzeń i stoi na dobrym poziomie. Komfort użytkowania jest bardzo zadowalający, a to za sprawą dobrych pianek na pałąku jak i samych muszli, które to w pełni pomieszczą małżowiny uszne. Całość jest dopełniona przez dobrej jakości dźwięk, płynący z tych słuchawek. Jedynym problemem mogą być same uszy, które u niektórych mogą się nadmiernie nagrzewać nawet po krótkim użytkowaniu. Jest to skutkiem dobrej izolacji nas od dźwięków płynących z otoczenia. Osobiście odbieram te słuchawki lepiej niż wcześniej testowany model, który jest przedstawiony wyżej w ofercie tego producenta. Ponieważ H30 stawia głównie na funkcjonalność, taką jak odpinany kabel czy mikrofon, zamiast na bajery w postaci podświetlenia. Natomiast ile osób tyle opinii, tak więc każdy sam może zdecydować co się dla niego bardziej liczy już przed wyborem słuchawek dla siebie.