Brak ramek, nowe technologie oraz ekran OLED z pewnością wpływają na koszty produkcji najnowszego smartfona Apple. Czy jednak iPhone X, kosztujący 999 dolarów, rzeczywiście jest wart tych pieniędzy? To raczej pytanie retoryczne, za to my wiemy,
ile kosztuje jego produkcja.
Marża Apple zawsze była jedną z najwyższych wśród producentów sprzętu elektronicznego. Firma jednak przez większość czasu produkowała urządzenia, stające się wzorem dla innych. Ta sytuacja się zmieniła – w końcu iPhone X nie jest pierwszym bezramkowym smartfonem. To jednak nie przeszkodziło gigantowi z Curpentino wyznaczyć rekordowej sugerowanej ceny detalicznej za telefon z nadgryzionym jabłuszkiem.
Wiemy tyle, że koszty produkcji kolejnych generacji iPhone’ów rosną. Wciąż są to jednak dość niskie wartości, jeśli chodzi o koszt materiałów i produkcji. Należy pamiętać, że do tego dochodzą koszty badań i projektowania, logistyki, marketingu i inne czynniki, które wpływają na ostateczną cenę telefonu. Serwis Statistica przygotował specjalny wykres, porównujący koszty produkcji ostatnich iPhone’ów. Aby wyprodukować model X, trzeba było liczyć się z wydatkiem 370,25$.
Co to oznacza? Dla porównania, koszt iPhone 8 Plus wyniósł około 295 dolarów. Całą różnicę stanowi więc ekran OLED oraz zmieniony design. Co więcej, producentem ekranu jest Samsung, czyli największy konkurent Apple. Biorąc pod uwagę poprzednie wersje iPhona z ich marżami, sporą różnicę w kosztach produkcji oraz „powiew świeżości” poprzez pozbycie się ramek, cena 5000 zł w Polsce wydaje się znośna. Znośna przynajmniej dla części osób, bowiem na przykład taki Xiaomi Mi Mix 2 w naszym kraju kosztuje (w porównaniu do iPhone X) śmieszne 2200 zł.
Źródło: Statistica, CNET (fot. wyr.)