Wirtualne waluty z dnia na dzień rosną w siłę. Sztandarowym przykładem jest Bitcoin, który ostatnio przebił granicę 2000 dolarów. Kurs budzi podziw, bowiem w 2015 roku po pierwszej sporej „bańce” wartość spadła z nieco ponad 1000 dolarów do okolic zaledwie 300 $.
W marcu media ogłosiły, że pierwszy raz w historii pojedyncza jednostka monetarna waluty przekroczyła wartość uncji złota. Wtedy wartość Bitcoina oscylowała w granicach 1200 dolarów. W niecałe trzy tygodnie zanotowano wzrost o kolejne 900 dolarów! Szacuje się, że obecna wartość wszystkich bitcoinów wynosi już ponad 33 miliardy dolarów.
Serwis Neowin donosi, że wszystkie kryptowaluty ostatnio notują rekordowe wartości. Bitcoin na przełomie 2016 i 2017 roku stanowił 80 procent rynku wirtualnych walut, zaś teraz jest to zaledwie 47%. W siłę rośnie Etherum, czyli alternatywa dla BTC. Jak jednak coś, co nie ma absolutnie żadnego pokrycia w rzeczywistości, osiąga taką wartość?
Pamiętamy spadek z listopada 2013 roku, kiedy to Bitcoin po przebiciu granicy 1000 dolarów zaczął pikować w dół przez cały rok, aż osiągnął wartość rzędu 200 $. Czyżby teraz szykowało się kolejne pęknięcie bańki i stagnacja na kilkanaście miesięcy? Tego niestety nikt nie może przewidzieć.
Źródło: NeoWin, Bitcoin.pl, opr. własne.