Mamy doniesienia, jakoby twórca Androida pracował nad konkurentem dla GeForce Now.
Nazywać ma się Yeti. W planach ma znaleźć się obsługa Chromecast. Mowa jest także o kontrolerze, a nawet o całej konsoli giganta z Mountain View.
Serwisy streamujące gry dopiero raczkują, lecz za ich produkcję biorą się coraz to większe firmy. Jak donosi The Information, Google pracuje nad własnym rozwiązaniem o kodowej nazwie Yeti. Projekt zakłada wsparcie przystawki Chromecast, a także nowej konsoli, którą gigant również ma rzekomo opracowywać.
Jak podaje źródło: „Google być może podejmie poważne kroki by wejść na rynek gier wideo. Firma opracowuje serwis streamujący gry na bazie systemu subskrypcyjnego, który może pracować zarówno na Chromecast oraz prawdopodobnie na producenckiej konsoli, posiłkując się wiedzą osób posiadających wiedzę tym projekcie. Serwis o kodowej nazwie Yeti ma zapewnić Google prym w nowo powstającej części rynku gier wideo, która pozwala ludziom grać w streamowane gry, bez konieczności ich pobierania”.
Co więcej, wszystko wskazuje na to, ze wczesna wersja Yeti już pracowała na Chromecascie. Producenci topowych gier również zostali poinformowani o tym projekcie, lecz nie wiadomo czy pozwolą na streaming już wydanych gier, czy zaimplementują taką opcję raczej w przyszłych produktach. Argumentem za słusznością tej plotki niech będzie fakt, że Google ostatnio zatrudniła Philla Harrisona, osobę ściśle powiązaną z branżą konsol. Póki co jednak informacje te nie są oficjalne i lepiej potraktować je z dystansem.
Źródło: WCCFTech