Cały czas pojawiają się nowe wieści na temat sprzedaży najnowszych flagowców Samsunga – Galaxy S9 oraz Galaxy S9+. Co prawda, urządzenia te nie różnią się znacznie od swoich poprzedników z roku 2017. Niestety wszystko wskazuje na to, że użytkownicy również to zauważają. Raporty z Korei Południowej mówią jasno, że nowa seria Galaxy średnio radzi sobie średnio w systemie przedsprzedaży.
Nie podano jeszcze żadnych konkretnych statystyk, jednak źródła powołują się na bardzo prawdopodobne informacje. Według nich nowym modelom bardzo dużo zabrakło, aby wyprzedzić model Galaxy S8 ze względu na zainteresowanie klientów. W pierwszej linii przedsprzedaży poprzednich smartfonów Samsung sprzedał około 550 tysięcy sztuk. Nie oznacza to, że S9 i S9+ radzą sobie wybitnie źle, jednak bardzo możliwe jest to, że taka ilość nie satysfakcjonuje producenta.
Samsunga Galaxy S9 i S9+ w przedsprzedaży można zamówić do 16 marca bieżącego roku. Po tym dniu flagowce oficjalnie trafią do sklepów i rozpocznie się ich regularna sprzedaż. Ten element może wpłynąć na zachowania nabywców. Niewątpliwe jest to, że klienci bardzo cenią sobie możliwość dotknięcia telefonu oraz obejrzenia go przed zakupem.
Bardzo możliwe jest to, że po wpłynięciu telefonów do sklepów, sprzedaż tych modeli wzrośnie. Jednak póki co koreański producent może być nieco zakłopotany oraz rozczarowany wynikami sprzedaży swojego najnowszego flagowca.
Źródło: Yonhap News