HBO nie zamierza płacić okupu w wysokości 15 milionów dolarów. Stacja woli zaryzykować przedpremierowe wycieki, niż płacić kosmiczną kwotę. Ma to zniechęcić innych cyberprzestępców, chcących wyłudzać pieniądze.
Co ciekawe, jeszcze niedawno plotki mówiły o propozycji HBO, która miała wynosić 250 tysięcy dolarów w Bitcoinach w ramach „nagrody” za znalezienie luk bezpieczeństwa. Zaprzecza temu jednak oficjalne stanowisko firmy:
„Nie jesteśmy w kontakcie z hakerem i nie zamierzamy komentować sytuacji z każdą kolejną informacją medialną(…) Mnóstwo doniesień wskazywało na incydent cybernetyczny w HBO. Haker może publikować kolejne porcje danych by zwrócić uwagę mediów. To jest gra, w której nie zamierzamy brać udziału. Oczywiście żadna firma nie chce, aby jej własność została skradziona i opublikowana w Internecie”.
Źródło: Variety, HBO (fot.)