Urządzenie zaprezentowane przez francuską firmę Qarnot może jednocześnie kopać kryptowalutę i ogrzewać dom. Wszystko za sprawą pozyskiwanego z pracy kart graficznych ciepła. Jest to wydajne rozwiązanie i z pewnością znajdzie swoich zwolenników.
Nie od dziś, bo aż od 2010 roku, firma Quarnot ma w ofercie produkty, które łączą wieloprocesorowe, wysokowydajne serwery obliczeniowe wraz z nagrzewnicami elektrycznymi. Ich nabywcami są zazwyczaj firmy działające w branży nieruchomości, właściciele budynków, którzy chcą nagrzać mieszkanie i jeszcze na tym zarobić – wynajmują serwery. Tym razem producent zaproponował podobną, równie ciekawą opcję.
QC1 Qarnot z zewnątrz wygląda jak stylowy grzejnik stworzony dla ceniących sobie design ludzi. Pod drewnianą płytą z panelem dotykowym oraz kontrolkami LED kryje się jednak masywny, aluminiowy radiator. „Kryptogrzejnik” wytwarza ciepło z dwóch kart graficznych AMD – Sapphire Nitro + Radeon RX580 z 8 GB pamięci VRAM. Jak podają informację, kryptowalutę Ethereum wykopie z prędkością 60 Mh/s. Całość jest w stu procentach bezgłośna, ponieważ nie posiada wentylatorów i dysku twardego. Szacowany pobór mocy to ok. 500W.
Skonfigurowanie QC1 trwa niewiele. Wystarczy jedynie podłączyć nasz grzejnik do kabla ethernetowego i dodać adres portfela Ethereum. Za pomocą aplikacji mobilnej możemy monitorować postępy i zwiększać ogrzewanie w domu. Kopiąc ten rodzaj kryptowaluty, użytkownicy są w stanie zarobić około 408 złotych miesięcznie. Od tej kwoty należy odjąć oczywiście koszty zużycia energii elektrycznej.
Całość zapowiada się naprawdę ciekawie, ale cena za QC1 odstraszy wielu zainteresowanych. Abyśmy posiadali owe urządzenie we własnym domu, musimy wydać ok. 12 229 złotych. W dodatku zamówienia wysłane do 20 marca dotrą do klientów do 20 czerwca. Powinniśmy postawić sobie w tym momencie jedno istotne pytanie… Na co im wtedy będzie potrzebne ogrzewanie?
Źródło: techspot.com