Po niedawnym teście projektora FullHD Optomy, będącego przedstawicielem raczej średnio-półkowego segmentu cenowego przyszedł czas na “drobną” odskocznię. Załóżmy, że mamy dość obszerny budżet na zbudowanie kameralnego kina w domowym zaciszu. Co więc będzie nam potrzebne? Oczywiście zaciemnione pomieszczenie, jakieś wygodne fotele, ekran o dużej przekątnej i solidny zestaw nagłośnienia by odwzorować wszelkie detale w ścieżce audio, co przełoży się na jeszcze głębsze doznania obcowania z oglądanymi filmami.
Ponownie przyjże się myszy od Cougara, tym razem za sprawą Revenger S. Do tej pory gryzonie od tego producenta pokazywały pazur i były godnymi rywalami, nawet dla większych marek. Czy dzisiaj prezentowany produkt dotrzyma im tempa?
W ostatniej publikacji spod szyldu Cougar brała udział mysz – Minos X3, która pozytywnie mnie zaskoczył. Jak zaprezentuje się jego starszy brat w postaci Minosa X5? Na papierze wygląda na to samo „tylko lepiej”. Jak będzie w rzeczywistości? Przyjrzę się temu produktowi i sprawdzę jak kocur wypadnie tym razem.
Niskoprofilowe chłodzenie kojarzy się najczęściej z kiepską wydajnością, przez co bardzo utrudnione było złożenie cichego i do tego małego komputer typu Media Center. Musieliśmy praktycznie zapomnieć o odpaleniu na nim najnowszych gier w wysokiej rozdzielczości, nie zmieniając go jednocześnie w głośny odkurzacz, a przecież na dużym ekranie zawsze widać każdy piksel. Inni producenci zawsze nam powtarzali jak uparci – wybieraj albo cichy i wysoki cooler albo niskoprofilowy i głośny. Firma Raijintek zdecydowanie nie cierpi utartych schematów myślowych, co pokazała już wypuszczając chociażby model Ereboss w sensownej cenie, który w testach bije o wiele droższe chłodzenia.
Dzisiaj Raijintek znowu łamie oldschoolową regułę i przedstawia nam niskoprofilowy CPU cooler z najwyższej półki – prawdziwy highend. Mowa o modelu Raijintek Pallas, którego wysokość już z zamontowanym wentylatorem wynosi zaledwie 68mm. Mimo niskiego wzrostu, maksymalna wydajność chłodzenia wynosi u niego 230W TDP (tak, dwieście trzydzieści wat – to nie pomyłka). Możemy więc na tym chłodzeniu nie tylko montować najmocniejsze dostępne procesory, ale także je podkręcać, co kiedyś było nie do pomyślenia w wąskich lub niskich obudowach przeznaczonych do kina domowego.
Jakby wysokość 68mm była za duża, to możemy pójść o krok dalej i zdjąć górny wentylator, przez co zyskujemy dodatkowe 15mm. Daje to wysokość chłodzenia na procesor na poziomie 53mm. Masywny radiator oraz rurki cieplne w Pallasie są tak poprowadzone, aby przy zachowaniu przepływu powietrza z przodu na tył obudowy, można było ze spokojem chłodzić najnowsze procesory zarówno Intel, jak i AMD o maksymalnym TDP przekraczającym nawet 100W.
Fabrycznie dołączony wentylator 140mm w Raijintek Pallas chodzi na opatentowanym łożysku ślizgowym, do tego jest typu PWM, przez co całe chłodzenie pracuje praktycznie bezgłośnie kiedy oglądamy film, a dopiero po kilku godzinach gry, gdy temperatura zestawu wzrośnie, to możemy usłyszeć minimalny szum i to tylko jak przyłożymy nasze ucho do komputera.
Cały zestaw chłodzący daje nam dzisiaj całkowicie nowe możliwości w budowaniu komputerów. Wcześniej żona jakby zobaczyła ustawionego na środku salonu głośnego i podświetlonego Big Towera, to aż strach się bać, jakby mogło się to skończyć. Dzięki Raijintek Pallas nasz komputer do gier może zmieścić się teraz w małej i eleganckiej skrzynce, która idealnie wkomponuje się na półkę obok tunera telewizyjnego.
Chłodzenie będzie dostępne w Polsce zaraz na początku lutego we wszystkich sklepach współpracujących z wyłącznym dystrybutorem marki Raijintek na Polskę – firmą Caseking.
Dane techniczne:Źródło Caseking
Chcesz być na bieżąco z nowościami ze świata technologii. Zapisz się do bezpłatnego newslettera
Copyright power by:
ITPC.net.plNa portalu ITPC znajdziecie Państwo najnowsze informacje ze świata IT, wyczerpujące recenzje najnowszego sprzętu oraz forum dyskusyjne, gdzie można rozwiązać problemy techniczne.Historia ITPC sięga 2009 roku…