Rynek klawiatur mechanicznych klawiatur dla graczy jest bardzo duży i nie brakuje w nim wyboru przełączników mechanicznych, które pozwalają na na poprawę precyzji i czułości klawiszy np. w FPS. Chyba każdy, kto cokolwiek czytał lub myślał o zakupie klawiatury mechanicznej o konstrukcji Cherry MX, która sprawdza się nawet w przypadku ekstremalnych rogrywek w Battlefielda czy Counter-Strike. Podobnie było do tej pory z produktami Razera, który wykorzystywał je w swojej serii BlackWidow, ale koncern postanowił konkurować w tej kwestii i zaprezentował właśnie swoje własne przełączniki mechaniczne, które od tej pory będą montowane w standardzie w klawiaturach Razera jak i będzie możliwość dokupienia ich do innych klawiatur mechanicznych.
Producent podkreśla, że w odróżnieniu od tradycyjnych przełączników, które zaprojektowane były pod kątem pisania, jego stworzone zostały od podstaw, aby spełnić wymagania hardcore’owych graczy. Inżynierom firmy udało się podobno precyzyjnie określić optymalny dystans aktywacji przycisku (co do ułamków milimetra), a także zwiększyć żywotność przełączników, która wynosi 60 mln naciśnięć.
Jak widać pod spodem na rysunkach dostępne są dwa rodzaje przełączników, Green z dużą responsywnością i charakterystycznym klikaniem, które wymagają siły nacisku 50 g oraz Orange, czyli wyciszone i z niższą siłą nacisku – 45 g. Oba zaprojektowane są przez Razera, jednak masowa produkcja oddana została w ręce zewnętrznej firmy. Pod spodem umieszczamy filmik o ów przełącznikach, który pojawił się na kanale YouTube Razera:
Źródło: Razer