Asus GTX1080 to zdecydowanie dobra, niereferencyjna karta graficzna. Wydajność – jak to w przypadku topowej konstrukcji – nie zawodzi. Praktycznie we wszystkich testowanych grach możemy spokojnie zdefiniować najwyższe ustawienia szczegółowości grafiki i cieszyć się nieskazitelną płynnością. Jak wiadomo, autorskie wersje akceleratorów wyróżniają się głównie zmienionym systemem chłodzenia. Ten z początku nie wygląda spektakularnie, ale ciekawe akcenty w postaci diod LED RGB sprawiają, że wpasowuje się idealnie do każdego wnętrza. Jakość wykonania jest przeciętna, gdyż mamy tu do czynienia ze średniej grubości plastikiem, ale przy bezpośrednim kontakcie nie sprawia on wrażenia tandetnego. Niestety zastosowany system chłodzenia nie należy do najcichszych. Generuje on dosyć sporo hałasu podczas grania, co większości klientów oczywiście nie będzie przeszkadzać, gdyż grając w słuchawkach nie słyszymy dźwięków z otoczenia, jednak z pewnością znajdzie się grono odbiorców zwracających uwagę na kulturę pracy. Cena – bo to też dość istotny aspekt – nie jest zbyt niska, ale możemy ją wytłumaczyć tym, że za konkurencyjne rozwiązania wcale nie zapłacimy mniej.