Chcesz być na bieżąco z nowościami ze świata technologii. Zapisz się do bezpłatnego newslettera
Czarne aluminium i plastik w połączeniu z czerwienią (przypominającą bardziej kolor wiśniowy) to standardowe kolory przewidziane dla serii gamingowej od MSI. Wszyscy przedstawiciele serii „GAMING G SERIES” posiadają właśnie taką kolorystykę, ale w tym przypadku otrzymujemy coś więcej. Zewnątrz rysują się ostre kanty, na klapie są też lekkie wyprofilowania wraz z czerwoną linią, a pomiędzy nimi spoczywa logo producenta i emblemat serii. Niby kształt zapowiada się agresywnie, ale czarne, szczotkowane aluminium zdecydowanie nadaje tej konstrukcji wdzięku. Nie jest to typowy, ostro ciosany sprzęt dla najbardziej wymagających graczy, ale sprzęt, którego nie powstydziłby się typowy pracownik biura, chcący od czasu do czasu rozluźnić się przy nowych grach. Miłym akcentem jest podświetlany symbol smoka, zwiastujący nadejście mocy wraz z uruchomieniem tegoż potworka.
Do budowy wierzchniej części korpusu wykorzystano aluminium, zaś spód wykonano z dobrej jakości czarnego plastiku. Całość jest bardzo sztywna i sprawia wrażenie solidnej. Również spasowanie poszczególnych elementów nie pozostawia złudzeń, że jest to sprzęt z wysokiej półki. W przestrzeni roboczej nadal panuje minimalizm. Nie znajdziemy tu dziwnych kształtów i połączeń kolorystycznych. Producent ewidentnie stawia na prostotę. Czarne, szczotkowane aluminium, podświetlana na czerwono klawiatura wraz ze srebrnym przyciskiem „Power” i wiśniowymi szlifami tworzy wręcz perfekcyjne połączenie. Osobiście bardzo podoba mi się ten styl i życzyłbym sobie by wszyscy producenci stawiali na minimalizm. To że sprzęt jest przeznaczony dla graczy to nie znaczy, że ma być kiczowaty. Nieprawdaż?
Zdjęć produktu:
Spodnia, plastikowa klapa również znalazła swoje zastosowanie. Producent umieścił tam dodatkowe otwory wentylacyjne doprowadzające chłodne powietrze do niezależnych systemów chłodzenia grafiki i procesora. W dolnej sekcji, po lewej stronie producent umieścił niewielki głośniczek dyskusyjnej jakości. Pod spodem znajduje się dysk talerzowy HGST HTS721010A9E630, pamięć RAM 8GB DDR4 2133MHz oraz złącz M.2, niestety w naszym egzemplarzu nie umieszczono dysku SSD.
Zdjęć produktu:
W lewej części klapy znajdują się naklejki informacyjne zawierające konkretne informacje o produkcie, numerze seryjnym, a nawet jest tu emblemat producenta karty graficznej „Nvidia”. Jednego nie potrafię zrozumieć. Skoro można było „obkleić” laptopa od spodu, to po co umieszczono szpetny emblemat „Intel” w miejscu palmrestu?
Zdjęć produktu:
Pakiet złącz nie jest może zbyt obszerny, ale musimy wziąć pod uwagę, że to mobilna, 14-calowa konstrukcja. Mniejsza obudowa nie pozwala na umieszczenie zbyt wielu złącz. Mimo to na lewym boku umiejscowiono:
– Gigabit Ethernet,
– złącze zasilania,
– USB 3.0,
– czytnik kart SD,
– pozłacane wejście mikrofonowe,
– pozłacane wyjście słuchawkowe.
Lewy bok natomiast skrywa:
– USB 3.1 (typ C),
– USB 3.0,
– HDMI,
– Kensington Lock.
Zdjęć produktu:
W tym modelu zagospodarowano również tylną krawędź gdzie producent umieścił dwa otwory na system chłodzenia i w centralnej części złącze mini DisplayPort.
Zdjęć produktu:
Pod płytką dotykową umieszczono pakiet diod:
– power,
– ładowanie,
– praca dysku.
Copyright power by:
ITPC.net.plNa portalu ITPC znajdziecie Państwo najnowsze informacje ze świata IT, wyczerpujące recenzje najnowszego sprzętu oraz forum dyskusyjne, gdzie można rozwiązać problemy techniczne.Historia ITPC sięga 2009 roku…