Rajdy samochodowe, to sport, który potrafi dostarczyć adrenaliny. Chociaż wielu „zwykłych śmiertelników” nie może pozwolić sobie na udział w największych wyścigach świata, nic nie stoi na przeszkodzie, by wcielić się w kierowcę WRC czy F2 przed konsolą. A, by prawdziwej dawce emocji stało się zadość, warto wyposażyć się w kierownicę. Thrustmaster to jeden z producentów sprzętu skierowanego do miłośników symulatorów. Jednym z najciekawszych urządzeń marki stworzonych z myślą o najnowszych produkcjach rajdowych, jest kierownica T150. Jak zapewnia firma, kontroler ma w pełni naśladować kierownice w samochodach rajdowych. Świadczy o tym między innymi 28 centymetrowa średnica, ergonomiczny, wyprofilowany kształt czy gumowane uchwyty. W zależności od potrzeb, gracz może ustawić promień obrotu koła od 270 do 1080o. O precyzję ruchów kierownicy dba optyczny czujnik o 12-bitowej rozdzielczości.
Podczas tworzenia kierownicy, dołożono wszelakich starań, by, jak przystało na sprzęt do symulatorów, zapewniała ona pełną immersję gracza. W tym celu w kierownicy zastosowano rozwiązania technologii TouchSense®, umożliwiające odczuwanie realnego oporu i utrudnień w sterowaniu podczas rajdu. Wraz z T150 otrzymujemy zoptymalizowany system pedałów z możliwością ustawienia kąta nachylenia oraz hamulcem z progresywnym oporem. Co więcej, kierownica jest kompatybilna z zestawami pedałów od Thrustmastera (T3PA i T3PA-PRO) oraz skrzynią biegów TH8A, co z pewnością przypadnie do gustu fanom czterech kółek pragnącym rozbudować swój zestaw. Kontroler został stworzony na licencji PlayStation 4, dzięki czemu oba urządzenia są ze sobą parowane po podłączaniu do konsoli. Poza kompatybilnością z najnowszą platformą Sony, z T150 mogą korzystać również posiadacze PS3 oraz pecetowcy. Cena detaliczna produktu sugerowana przez dystrybutora – Impakt, wynosi 899 zł.
Źródło: Thrustmaster / infor. prasowa