Pracownicy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów przeszukują siedzibę Allegro.
To skutek doniesień na ten największy w Polsce portal aukcyjny, który rzekomo faworyzował aukcje swojego własnego sklepu internetowego.
Przeszukanie odbywa się w związku z prowadzonym postępowaniem wyjaśniającym, które zostało wszczęte 21 czerwca przez UOKIK. Urząd podjął stosowne kroki po licznych skargach od przedsiębiorców, jednocześnie użytkowników serwisu. Sugerowali oni, że firma wprowadziła istotne zmiany w sposobie funkcjonowania platformy. Miało to powodować faworyzowanie aukcji sklepu Allegro w wynikach wyszukiwania.
– Chcemy wstępnie ustalić, czy w związku z działaniami Grupy Allegro mogło dojść do ograniczenia konkurencji. Sprawdzamy, czy spółka nie faworyzuje własnego sklepu internetowego w szczególności poprzez lepszą prezentację jego ofert – mówi prezes UOKiK Marek Niechciał.
UOKIK dodaje, że tego typu przedsięwzięcie może odbyć się wyłącznie po uzyskaniu zgody sądu. Przedsiębiorca podczas przeszukania ma obowiązek wpuścić kontrolujących oraz udostępnić dokumenty i nośniki danych. Kontrola odbywa się w asyście policji. Urząd korzystał dwukrotnie z tej możliwości zebrania materiałów, potrzebnych do śledztwa.
– Faworyzowanie własnych produktów przez spółki, które posiadają silną pozycję na rynkach związanych ze sprzedażą elektroniczną, to sprawy, którymi zajmują się organy antymonopolowe na całym świecie. Niedawno Komisja Europejska nałożyła na Google karę finansową w wysokości 2,4 mld euro. Sprawa Grupy Allegro jest jednak na wczesnym etapie, prowadzimy dopiero postępowanie wyjaśniające, czyli w sprawie, a nie przeciwko przedsiębiorcy – wyjaśnia prezes UOKIK.
Źródło: UOKIK, Wikipedia(fot. wyróżniająca)