Informacje o najnowszym BF-ie napływają bez końca. EA potwierdziło, że w grze znajdą się dwie waluty, a tymczasem Battlefield 1943 pojawia się na Xbox One dzięki kompatybilności wstecznej.
W związku z usunięciem Season Passa, o czym informowaliśmy w raporcie po prezentacji Battlefielda 5, EA musiało w jakiś inny sposób spieniężyć swoją grę. Wybór padł na wirtualną walutę. Ogólnie w BF5 dostępne będą dwie wirtualne waluty – pierwsza, którą gracze zdobywają w zamian za osiągnięcia w multiplayerowych zmaganiach, a także druga, którą kupimy za realne pieniądze.
Na całe szczęście za tę drugą walutę nie zakupimy istotnych obiektów, które rzeczywiście przydadzą się na polu walki. Chodzi tylko i wyłącznie o aspekt personalizacji postaci, czyli skiny żołnierzy oraz broni. Dość ciekawe rozwiązanie i niewątpliwie bardzo dochodowe, co udowodniło chociażby popularne CS:GO. Co więcej, EA zapewniło, iż nie wprowadzi żadnych loot boxów. Wydawca również gwarantuje, że „walutę premium” uzyskamy nie tylko przy wydaniu prawdziwych pieniędzy, ale także na specjalnych eventach oraz za wypełnianie niektórych zadań. Podobnie, jak ma to miejsce w Star Wars: Battlefront II.
Prawdopodobnie z okazji prezentacji Battlefielda V EA postanowiło zapewnić kompatybilność wsteczną dla starszego tytułu z serii – Battlefielda 1943. Od dzisiaj możemy zagrać w niego na Xbox One, zatem jeśli posiadacie płytę z grą na X360, śmiało możecie ją załączać na nowszej konsoli. Jeśli z kolei ktoś nie posiada BF-a 1943, może zagrać w nią za pośrednictwem abonamentu EA Access, lub zakupić ją w sklepie online.
Źródło: VG247