Wygląda na to, że nadchodzące procesory Ryzen wprowadzą sporo zamieszania na rynku. Pewne jest natomiast to, że Intel ma już przygotowaną reakcję na ich premierę. Wygląda na to, że firma z Santa Clara wprowadzi „odświeżone” procesory Kaby Lake – o ile można tak powiedzieć o sprzęcie, który wyszedł niespełna miesiąc temu :). Nowe procesory mają posiadać zwiększone taktowanie zegarów, jak i stanie się coś czego wcześniej nie było, Hyper-Threading zawita w procesorze Core i5.
Nowe doniesienia pochodzą z serwisu CanardPC, ostatnio coraz popularniejszego dzięki celnym doniesieniom i plotkom. Nowy i5 7640K ma być taktowany o 200MHz szybcioej niż 7600K, czyli będzie posiadał zegar o równych 4GHz. Natomiast i7 7740K ma mieć zegar zwiększony o jedynie 100MHz. Mówimy cały czas o zegarach bazowych, taktowania w trybie Turbo nie zostały jeszcze zapowiedziane. Dzięki temu posunięciu, Intel ma zamiar jeszcze odrobinę zwiększyć przewagę w większości aplikacji.
Co do zmian taktowań, to nie oszukujmy się, lecz nie jest to największe osiągnięcie firmy Intel. Ciekawiej zapowiada się natomiast sprawa z Core i5, który po raz pierwszy otrzyma Hyper-Threading. Jeszcze do niedawna, był to jeden z głównych elementów wpływających na zakup Core i7. Teraz może się okazać, że korzystniej będzie zakupić Core i5, który następnie podkręcimy do poziomu Core i7 lub wyżej. TDP nadchodzących procesorów również uległo drobnej zmianie i wzrosło z obecnych 91W na równe 100W.
Wszystkie te zmiany w obecnej chwili wydają się lekko „paniczne” ze strony firmy Intel. Czy to możliwe, że procesory Ryzen są aż tak dobre? Intel dalej powinien posiadać przewagę pod względem IPC, więc aplikacje wykorzystujące do 4 rdzeni powinny dalej być wydajniejsze na procesorach niebieskich. AMD wprowadza jednak jako pierwsza firma konsumenckie procesory 6 i 8 rdzeniowe, co na pewno nie ucieknie uwadze giganta. Więcej dowiemy się już wkrótce, gdy AMD wreszcie wyda swoje nowe dzieło.
Źródło: CanardPC, Guru3D.com