Apple opublikowało wyniki finansowe za pierwszy fiskalny kwartał 2018 roku. Jak się okazuje, wycofywany iPhone X był najlepiej sprzedającym się telefonem od tego producenta. Smartfony zanotowały lekki spadek wzrostu sprzedaży względem poprzedniego kwartału.
Apple pochwalić się może osiągnięciem 1,3 miliarda aktywnych urządzeń. Kwartalny przychód wyniósł 88,3 miliarda dolarów, co stanowi 13-procentowy wzrost w porównaniu z zeszłorocznym kwartałem. Całkowity kwartalny dochód wyniósł 3,89$ w przeliczeniu na akcję, co również stanowi wzrost, w tym przypadku o 16%. Stanowi to historyczny rekord giganta z Curpentino.
Tim Cook podzielił się ze światem informacją, że iPhone X (który ma zostać wycofany, a obecnie jego produkcja została zmniejszona o połowę) okazał się najlepiej sprzedającym się smartfonem, pomimo obecnych dwóch innych – iPhone 8 i 8 Plus. Co więcej, dziesiątka sprzedawała się w największej ilości co tydzień od momentu premiery w listopadzie.To także urządzenie, które przyniosło największy dochód Apple’owi. W zeszłym roku średnia cena sprzedaży iPhone’a wyniosła 695$, zaś w tym roku to już 796$.
CEO Apple dopowiedział także, że zadowolenie klientów z iPhone X jest „poza wykresami”, zaś nowy system bezpiecznego odblokowania Face ID został „niesamowicie dobrze przyjęty”. Zapytany o przyszłość bezramkowej konstrukcji i plotkach o rzekomych trzech nadchodzących następcach iPhone X, Tim Cook odmówił odpowiedzi. Jakie cele postawiła sobie firma na drugi fiskalny kwartał 2018 roku? Są to między innymi: przychód na poziomie 60-62 mld dolarów, marża brutto między 38 a 38,5% i koszty operacyjnie w przedziale 7,6-7,7 miliarda.
Na koniec spójrzmy jeszcze na giełdę. Inwestorzy raczej z dystansem podeszli do przedstawionych wyników, albowiem firma zanotowała spadek o około 2,5%.
Źródło: MacRumors, TechPowerUp