Chcesz być na bieżąco z nowościami ze świata technologii. Zapisz się do bezpłatnego newslettera
Wygląd i jakość wykonania
Gwoździem programu jest oczywiście jednostka centralna. Za szkielet posłużyła nam znana i lubiana propozycja od Fractal Design. Mowa oczywiście o modelu Define R5 w wersji Blackout. Od pierwowzoru różni się ona kolorem wykończeń, gdyż mamy tu tylko i wyłącznie kolor czarny.
W tej recenzji nie skupię się jednak na szczegółowym opisie poszczególnych komponentów, ponieważ wpisy o nich również pojawią się na łamach naszego portalu.
Zdjęć produktu:
Kolorystyka typowa jak na sprzęt dla graczy nadaje charakter całej konstrukcji. Czarny mat w połączeniu z czerwonymi akcentami na karcie graficznej i płycie głównej wprowadza w ciekawy i drapieżny klimat. Za kręgosłup naszej maszynki posłużyła sprawdzona konstrukcja od MSI o oznaczeniu Z170A Gaming M5. Nie dość że świetnie wygląda – a w tym zestawie to dość ważna kwestia – to jeszcze spełnia wiele ważnych funkcji takich jak: wsparcie dla 2-way SLI i 3-way Crossfire, bardzo dobry układ audio ze wzmacniaczem słuchawkowym, dla miłośników podkręcania ma też mocną sekcję zasilania zapewniającą odpowiednie warunki do wysokiego OC procesora, a to co uwielbiają wszyscy maniacy w płytach tej marki, to oczywiście bardzo czytelne UEFI. Mózgiem jednostki jest procesor Intel Core i5-6600K, a za schłodzenie go odpowiada kompaktowe chłodzenie wodne Fractal Design Kelvin S24 z dwoma wentylatorami 120mm.
Zdjęć produktu:
Obok niewielkiej pompki z podświetlanym logotypem producenta umieszczone zostały cztery kości RAM Kingston HyperX Savage, każda o pojemności 4GB, taktowaniu 2400MHz i opóźnieniu CL15.
U dołu można zaobserwować zasilacz również od firmy Fractal Design, a mianowicie Edison 550W. Posiada on certyfikat 80+ Gold i modularne okablowanie.
Zdjęć produktu:
Skoro już jestem przy zasilaczu to muszę pochwalić okablowanie. Producent zdecydował się na zastosowanie zastosowanie stałych przewodów ATX (24-pin) oraz EPS (4+4-pin). Zastosowana obudowa pozwoliła na swobodne zarządzanie okablowaniem, oraz na ukrycie za tacką nadmiaru przedłużek. Udało się również zamontować z tyłu dysk SSD Kingston HyperX Savage 240GB tak by nie rzucał się w oczy i nie zakłócał przepływu powietrza. Taka konfiguracja pozwala na wyciągnięcie wszystkich klatek na dyski, co zalecam potencjalnym zainteresowanym.
Zdjęć produktu:
Za generowanie obrazu posłużyła karta graficzna od MSI z najwyższej serii zielonych akceleratorów. 980TI w wersji GAMING z 6GB pamięci VRAM na pokładzie to moim zdaniem najlepszy wybór do tego zestawu, gdyż spełnia on trzy priorytetowe dla nas funkcje. Nie sposób nie zauważyć, że komponuje się ona idealnie z płytą główną. Kolorystyka i wzornictwo dopasowane tak, by zadowolić wielbicieli „gamingowych” połączeń. Również wydajność jest tutaj bardzo ważnym aspektem, gdyż jak wiadomo, komputer był testowany z monitorem AOC wyświetlający obraz o częstotliwości odświeżania 144Hz i technologią synchronizacji G-Sync. Taki ekran wymaga porządnego źródła obrazu, a tylko najwydajniejsze karty są w stanie go zapewnić. Ostatnim i przynajmniej dla mnie bardzo istotnym aspektem jest kultura pracy. Aktualnie na rynku mamy bardzo dużo różnych wariacji kart graficznych GTX 980TI, ale to właśnie MSI zapewnia nienaganną kulturę pracy i niskie temperatury.
Zdjęć produktu:
Do prezentacji ogromu klatek zastosowaliśmy gamingowy monitor od firmy AOC o oznaczeniu G2460PG. Pozwala on na wyświetlanie ultra płynnego obrazu z częstotliwością 144Hz, a w połączeniu z synchronizacją klatek G-SYNC daje odczucie niemal nieskazitelnego obrazu.
Zdjęć produktu:
Copyright power by:
ITPC.net.plNa portalu ITPC znajdziecie Państwo najnowsze informacje ze świata IT, wyczerpujące recenzje najnowszego sprzętu oraz forum dyskusyjne, gdzie można rozwiązać problemy techniczne.Historia ITPC sięga 2009 roku…