Zasilacz ten spisał się bardzo dobrze we wszystkich testach. Rewelacyjna regulacja napięć i znikome tętnienia potwierdzają zapewnienia producenta i certyfikatu. Kultura pracy nawet pod obciążeniem stoi na bardzo wysokim poziomie, a funkcja OC Link pozwoli zasilić nawet bardzo prądożerne zestawy. Niestety muszę przyczepić się do dwóch rzeczy. Przewody, mimo iż są modularne, to są schowane w oplocie, który nie dochodzi do samych końcówek i odkrywa nie do końca czarne przewody. Zostały one bowiem „ozdobione” cieniutką linią odpowiadającą za kolor danego przewodu. W dodatku ułożenie wiązek jest dość problematyczne, gdyż te są stosunkowo sztywne. Nie jest to może jakaś ogromna wada, ale wolałbym, żeby te przewody były płaskie i całkiem czarne. Kolejnym problemem tego zasilacza jest jego cena. 1000zł – bo tyle kosztuje on w dzień publikacji – to dość sporo jak za taką konstrukcję i w tej cenie możemy znaleźć wiele ciekawych alternatyw.