• 
• 
• 
• 

Ponieważ Steelseries oferuje jedno oprogramowanie pod swoje nowe produkty, mamy do czynienia z identycznym interfejsem jak we wcześniej testowanej myszce Rival 300. Jest to plusem w przypadku posiadania sprzętu tylko od tej firmy, gdyż nie musimy myśleć o kilku programach w razie aktualizacji. Tak więc pierwsza z zakładek daje nam możliwość wyboru sprzętu, który nas interesuje i wtedy dopiero przechodzimy do konfiguracji.

• 

Generalnie dostępne mamy dwie zakładki: Key bindings oraz Illumination, najpierw przyjrzymy się tej odpowiadającej za klawisze. Tutaj możemy przypisać każdemu z nich niestandardowe funkcje oraz makra, liczba wariantów i konfiguracji może dosłownie przytłoczyć tyle tego mamy do wyboru. Edytor makr pozwala na konfiguracje kombinacji klawiszy, warto nadmienić że producent nie zapomniał o zmienię czasów opóźnień.

• 
• 

Kolejna z zakładek skupia się na podświetleniu, a jest ono naprawdę rozbudowane w porównaniu do produktów konkurencji. Domyślnie mamy parę trybów, różne flagi, tęcze, tryby fps/mmo/moba więc naprawdę jest w czym wybierać. Dodatkowo każdy z klawiszy możemy skonfigurować na inny kolor świecenia, w zależności od własnego upodobania. Tryb aktywny podczas gdy użytkujemy klawiaturę może być zupełnie inny od tego w którym jej po prostu nieużywamy. Tak więc mamy naprawdę duże pole do manewru, i to się chwali.

• 
• 
• 
•