Panel zarządzania jest identyczny jak we wcześniej testowanym, wyższym modelu czyli Archer C9. Został on wydany wraz z aktualizacją, co tylko dobrze świadczy o producencie, gdyż ten mógł postąpić jak zdecydowana większość dostawców takich rozwiązań i nie wspierać swoje sprzętu.

Tak jak w poprzedniku mamy tu dostępne dwa oddzielne tryby zarządzania, ale w tym tekście skupię się tylko na zaawansowanym, gdyż nie widzę sensu w opisywaniu kolejny raz tych samych opcji.

 

Ustawienia sieci bezprzewodowej oczywiście nie ograniczają się do tych, dostępnych w kreatorze wstępnej konfiguracji. Osobna konfiguracja właściwości dla obu zakresów pozwalana na znaczną ingerencję w ich pracę.

 

Dostępna jest również sieć bezprzewodowa dla gości z możliwością izolacji użytkowników, przydzielenia konkretnej prędkości i sekcją odpowiadającą za uruchamianie podsieci w wyznaczone dni.

 

Również udostępnianie zasobów z USB nie zostało pominięte. Producent wyposażył ten sprzęt w serwer wydruku oraz serwer plików. Dostęp do FTP można uzyskać z sieci lokalnej jak i sieci zewnętrznej. Istnieje również możliwość połączenia poprzez SMB.

 

Firma TP-LINK umieściła w tym sprzęcie również prosty Firewall, ochronę anty DDOS, ale również możliwość udostępnienia panelu zarządzania tylko wybranym urządzeniom poprzez kontrolę MAC. Pomyślano również o dostępie zdalnym do panelu zarządzania.

 

Podmenu „Bandwidth Control” jest ostatnią z bardziej użytecznych pozycji, gdyż pozwala na kontrolę przepustowości przydzielaną dla konkretnej puli adresów. Niestety do jej działania potrzebne jest wyłączenie funkcji „NAT Boost”.